Awaria nastąpiła około godziny 8. Mieszkańcy Radzionkowa oraz Bytomia: dzielnicy Stroszek, Osiedla na Wzgórzu i Ziętka nie mieli dostępu do ogrzewania. Dopiero po godzinie 13 awarię udało się usunąć, a ogrzewanie do mieszkań miało powrócić po godzinie 15.
- Awaria została usunięta, aktualnie trwa wygrzewanie sieci. Awaria nastąpiła w ciepłowni Radzionków. Zatrzymanie kotłów i ich ponownie uruchomienie trwa kilka godzin. Obecnie wszystko zostało uruchomione, musimy poczekać aż ciepło ponownie dotrze - mówi jeden z pracowników PEC w Bytomiu.
Niż Nadia spowodował awarię
Jak wyjaśnił nam pracownik PEC pośrednim powodem była wichura, porywisty wiatr oraz burze. Dodatkowo mocne powiewy nie pomagały w usunięciu awarii ciepłowniczej, dlatego czas jej trwania przeciągnął się aż do kilku godzin. Jako pierwsi ciepłe kaloryfery mieli mieszkańcy Stroszka.
Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej silne porywy wiatru mają ustać na Śląsku dopiero w godzinach wieczornych - w Tarnowskich Górach około godziny 20, prędkość wiatru ma spaść poniżej 30 km/h.