Kąpielisko w Krupskim Młynie cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców oraz osób przyjezdnych. W tym roku jednak nie będzie otwarte. Mimo że inne baseny, w tym tarnogórski Park Wodny, przyjmują gości już od końca maja, obiekt we wspomnianej gminie naszego powiatu ma niestety mniej szczęścia.
Dlaczego basen jest zamknięty?
Urząd Gminy, w odpowiedzi na liczne pytania mieszkańców, opublikował wyjaśnienie dotyczące tej sytuacji.
- Na początku w formie wyjaśnienia należy podkreślić, iż status naszego basenu określony definicją obszaru wodnego, zgodną z ustawą - Prawo wodne, na chwilę obecną jest ujęty jako obiekt basenowy "Inne obiekty dysponujące nieckami basenowymi o łącznej powierzchni powyżej 100 m2.…", jednocześnie nie mając prawa do statusu jako "Pływalnia", która w swym wyposażeniu posiada urządzenia monitorujące na bieżąco właściwą jakość wody - czytamy w oświadczeniu.
Jak podkreślają władze gminy, przez długi czas trwały rozmowy ze Stacją Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytomiu. Niestety zakończyły się one powodzeniem. Sanepid nie pozwolił na otwarcie kąpieliska. Oficjalna odpowiedź brzmi:
W odpowiedzi na otrzymany w dniu 09.06.2021 r. e-mail uprzejmie informuję, że stanowisko zajęte w e-mailu z dnia 18.05.2021 r. w sprawie otwarcia wskazanego przez Państwa obiektu pozostaje bez zmian. Obiekt nie spełnia kryteriów pływalni (brak wody przepływowej) i w oparciu art.2 pkt 1 ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych (Dz.U. z 2020 r., poz. 350) obiekt taki należy zakwalifikować do grupy "innych obiektów dysponujących nieckami basenowymi o łącznej powierzchni powyżej 100 m2 i głębokości ponad 0,4 m w najgłębszym miejscu lub głębokości powyżej 1,2 m. Brak urządzeń do uzdatniania i dezynfekcji wody uniemożliwia zapewnienie starannej kontroli właściwego przebiegu procesu dezynfekcji oraz niezwłocznej korekty w razie jakichkolwiek nieprawidłowości. W związku z tym, zwłaszcza w stanie epidemii, działalność tego typu obiektu może stanowić zagrożenie dla osób z niego korzystających i Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bytomiu nie wyraża zgody na jego otwarcie.
Władze samorządowe przepraszają za zaistniałą sytuację oraz proszą o wyrozumiałość.
