8 listopada ruszyła budowa ścieżki rowerowej przy ulicy Janasa. Dotychczasowy parking przed blokami mieszkalnymi został rozebrany. W jego miejsce powstaną: chodnik, ścieżka rowerowa oraz nowy parking z miejscami usytuowanymi równolegle do jezdni. Prace mają zostać zakończone pod koniec 2022 roku.
Właściciel widmo?
Przed rozpoczęciem prac UM w Tarnowskich Górach poinformował o nadchodzącym remoncie oraz poprosił kierowców o przeparkowanie ich samochodów. Budowa przy ulicy Janasa trwa od miesiąca, a jeden z samochodów utrudnia roboty tam prowadzone. W czwartek, 8 grudnia na wniosek firmy budowlanej na miejscu zjawili się policjanci.
- Policjanci ustalili do kogo pojazd należy oraz przekazali dalsze informacje kierownikowi robót - wyjaśnia sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji. - Samochód mógłby zostać odholowany, gdyby były do tego przesłanki określone w kodeksie ruchu drogowego - dodaje.
Rzecznik prasowy podkreśla, że samochód marki Skoda nie zagraża bezpieczeństwu ruchu, a jedynie utrudnia postęp prac drogowych. Samochód również nie jest poszukiwany. Natomiast z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że pojazd należy do firmy, której właściciel zmarł dwa lata temu. Zatem pojazd prawdopodobnie nie jest ubezpieczony. W przypadku niezgłoszenia się właściciela samochodu, sprawą zajmie się urząd miasta.
Miasto kontroluje sytuację
Kilka miesięcy temu magistrat przeprowadził akcję usuwania wraków samochodów. Na pojazdy, które zalegały na parkingach, naklejane były specjalne naklejki, które informowały o zamiarze usunięcia ich przez UM. Jeżeli samochody nie zostały usunięte, odholowano je i zabezpieczono przez służby gminne. Podobne działania mogą zostać przeprowadzone na zaparkowanej przy ulicy Janasa skodzie.
- Trwają rozmowy w sprawie przestawienia samochodu. Na razie nie wstrzymuje on robót, prace odbywają się zgodnie z harmonogramem. Jednak w związku z tym, że samochód stoi na terenie budowy, w razie konieczności zostanie przesunięty. Oczywiście, zgodnie z poszanowaniem prawa własności - wyjaśnia Ewa Kulisz, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.
Może Cię zainteresować:
