Nietrzeźwy agresor zatrzymał autobus
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w tym tygodniu. Między pasażerami jednego z autobusów doszło do kłótni. Niestety, nie skończyło się na argumentach słownych. Zachowanie jednego z uczestników awantury było na tyle groźne, że kierowca pojazdu postanowił zatrzymać się na jednym z pasów autostrady. Na miejsce została wezwana policja.
Funkcjonariusze próbowali wylegitymować napastnika. Jednak nawet obecność mundurowych nie powstrzymała go przed agresywnym zachowaniem, które oczywiście pociągnęło za sobą poważne konsekwencje.
- Zaczął wymachiwać rękami i wyzywać policjantów. Mężczyzna został obezwładniony i umieszczony w radiowozie, gdzie kopał i szarpał elementy policyjnego auta, a w pewnym momencie ugryzł w udo jednego z mundurowych - opowiadają funkcjonariusze.
Zatrzymany okazał się 30-letnim mieszkańcem województwa pomorskiego. Przeprowadzone badanie wykryło, że w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zaraz po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty. Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy czeka go kara do trzech lat więzienia.
fot. Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach