Cofnięte uprawnienia i przekroczenie podwójnej ciągłej. To nie była szczęśliwa niedziela dla kierowcy mercedesa

W ubiegłą niedzielę, 4 kwietnia funkcjonariusze z grupy SPEED zatrzymali mężczyznę, który przekroczył podwójną linię ciągłą. Okazało się jednak, że to nie jedyne przewinienie kierowcy...

Miasteczko slaskie policja

Grozi mu nawet więzienie

Jak co roku przed Świętami Wielkanocnymi, policjanci apelowali o ostrożność na drogach. Pomimo pandemii wiele osób postanowiło odwiedzić swoich krewnych. Mundurowi przypominali o konieczności dostosowania prędkości jazdy do warunków na jezdni, a także przestrzegania przepisów drogowych.

- Dobra pogoda zachęca motocyklistów i rowerzystów do wyruszenia w trasy. Pamiętajmy, żeby zwracać na nich szczególną uwagę — ich nie chroni karoseria samochodu. Rowerzyści muszą pamiętać o oświetleniu, a piesi o odblaskach — dobra widoczność to podstawa naszego bezpieczeństwa na drodze - dodawali.

Niestety nie wszyscy wzięli sobie do serca powyższe zalecenia. W niedzielę członkowie policyjnego zespołu SPEED uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy mercedesa, który przejechał przez podwójną linię ciągłą. Zdarzenie miało miejsce na drodze wojewódzkiej nr 908 w Miasteczku Śląskim.

- Po zatrzymaniu do kontroli drogowej i sprawdzeniu danych kierowcy w policyjnych systemach, okazało się także, że 47-letni mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Decyzję o cofnięciu uprawnień wydał Starosta Powiatowy w Cieszynie - relacjonują funkcjonariusze.

Zamiast spodziewanego skrócenia sobie czasu podróży, ukarany mieszkaniec Czech zakończył ten dzień uboższy o 200 złotych i z dodatkowymi pięcioma punktami karnymi. Co więcej, za niestosowanie się do decyzji właściwego organu dotyczącej cofnięcia uprawnień, grozi mu do dwóch lat więzienia.

fot. Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon