Grozi mu nawet więzienie
Jak co roku przed Świętami Wielkanocnymi, policjanci apelowali o ostrożność na drogach. Pomimo pandemii wiele osób postanowiło odwiedzić swoich krewnych. Mundurowi przypominali o konieczności dostosowania prędkości jazdy do warunków na jezdni, a także przestrzegania przepisów drogowych.
- Dobra pogoda zachęca motocyklistów i rowerzystów do wyruszenia w trasy. Pamiętajmy, żeby zwracać na nich szczególną uwagę — ich nie chroni karoseria samochodu. Rowerzyści muszą pamiętać o oświetleniu, a piesi o odblaskach — dobra widoczność to podstawa naszego bezpieczeństwa na drodze - dodawali.
Niestety nie wszyscy wzięli sobie do serca powyższe zalecenia. W niedzielę członkowie policyjnego zespołu SPEED uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy mercedesa, który przejechał przez podwójną linię ciągłą. Zdarzenie miało miejsce na drodze wojewódzkiej nr 908 w Miasteczku Śląskim.
- Po zatrzymaniu do kontroli drogowej i sprawdzeniu danych kierowcy w policyjnych systemach, okazało się także, że 47-letni mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Decyzję o cofnięciu uprawnień wydał Starosta Powiatowy w Cieszynie - relacjonują funkcjonariusze.
Zamiast spodziewanego skrócenia sobie czasu podróży, ukarany mieszkaniec Czech zakończył ten dzień uboższy o 200 złotych i z dodatkowymi pięcioma punktami karnymi. Co więcej, za niestosowanie się do decyzji właściwego organu dotyczącej cofnięcia uprawnień, grozi mu do dwóch lat więzienia.
fot. Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach