W ubiegły poniedziałek, 13 września, na naszym profilu facebookowym napisaliśmy: "Wygrywasz 100 milionów złotych, pewną część tej kwoty musisz wydać na inwestycje w Tarnowskich Górach, co robisz?".
Odpowiedzi były przeróżne - od poważnych i bardzo sprecyzowanych, po bardziej humorystyczne. Najczęściej powtarzała się wzmianka - co chyba nikogo nie zaskoczy - o ścieżkach rowerowych, większej ilości zieleni oraz nowym basenie.
Oto niektóre z propozycji mieszkańców:
- Basen. Wyburzam tego niebieskiego potworka Rynku. Usuwam betony. Sadzę dużą liczbę drzew. Na Krakowskiej drzewka po obu stronach ulicy. I zmiana tych paskudnych ławek. Porządek w Parku Miejskim. Takie miejsce przyjazne mieszkańcom, żeby coś zaczęło się tam dziać. Drugi park na Pinach z muszlą koncertową, placem zabaw, stawem.
Przydałby się zwykły basen albo 2, nie aquapark z wejściówką za miliony. I ścieżki rowerowe w całym mieście, przede wszystkim dojazdowe, nie rekreacyjne. Z drobiazgów - kosze na śmieci rozsądnie rozstawione, również te na psie odchody.
Kocham nasze miasto i wiele mi się podoba. Ale chętnie widziałabym Multiplex, więcej placów dla dzieci i dla zwierzaków. No i tężnia.
Otwieram knajpy w różnych częściach miasta i łącze je podziemna kolejką, wykupuje Akirę i daje kibel za darmo, a nie za 2 dyszki.
Warsztaty rzemieślnicze dla uczniów.
McDonald w centrum.
Cotygodniowe pokazy sztucznych ogni.
Parking wielopoziomowy darmowy dla mieszkańców.
Ścieżka rowerowa do Zalewu Nakło-Chechło.
Zdecydowanie miasto przyjazne dzieciom, żłobki, przedszkola i coś dla starszych, może zajęcia tenisa, kajaki, stadnina - wszystko dofinansowane z miasta, aby dzieci mogły rozwijać różne umiejętności - obowiązkowo uczelnia wyższa, aby pozostawić tu młodych, zdolnych.
Na pewno wielką fontannę na rynku i więcej zieleni wokół. Porządne kino ze zniżkami dla mieszkańców i obowiązkowo remonty ulic, nie tylko głównych.
Czas start! Ruszyło głosowanie w ramach Budżetu Partycypacyjnego Powiatu Tarnogórskiego