Wkrótce ponownie zgłoszę się na „arenę”
Dr Poprawa pracuje na co dzień w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Tarnowskich Górach. Podobnie jak wielu pracowników służby zdrowia, ma styczność z dużą liczbą pacjentów, wśród których mogą znajdować się osoby z koronaworusem. Już w kwietniu tego roku lekarka zaraziła się i ciężko zachorowała. Jak uspokaja, tym razem sytuacja nie jest aż tak niebezpieczna.
- Kochani... jestem wzruszona inicjatywami, wszelkimi gestami wsparcia, za które tylko mogę Was wszystkich wirtualnie przytulić, ale przyszedł czas aby pewne fakty uporządkować. Przechodzę to pełnoobjawowo, ale na szczęście z mniejszymi jak wcześniej dusznościami, z krótszym okresem gorączkowym - powiadamia dr Poprawa. - Jednocześnie proszę - takich zagubionych w swojej niemocy, wywołanej chorobą, jest w tym mieście bardzo dużo. Dlatego wspierajmy się teraz wzajemnie jeszcze mocniej - apeluje.
Lekarka przyznaje, że ponowne zarażenie się koronawirusem wynika przede wszystkim z wrodzonej niskiej odporności jej organizmu. Warto pamiętać także o dodatkowych czynnikach, takich jak stres czy zmęczenie osłabiające układ immunologiczny. Dr Poprawa przypomina, że dużą pomocą w trudnych dniach kwarantanny jest wsparcie najbliższych. Swoje słowa kieruje także do osób, które przeszły już przez chorobę i czasami zachowują się, jakby pandemia przestała ich dotyczyć.
- Odważyłam się napisać o moim przypadku także z troski o tych, którzy przeżyli już Covid i czują się już supermocarzami z glejtem na własną odporność, których teraz wręcz się namawia do pełnej wolności od rygorów epidemiologicznych. Zapewne jesteście teraz bezpieczni, zapewne macie teraz wystarczającą ilość przeciwciał, ale mając na uwadze moją historię oraz liczne prace naukowe, które wskazują na jednoznaczny brak dowodów na trwałą, a tylko czasową odporność, proszę nie traćcie czujności i zachowujcie zawsze zdrowy rozsądek - czytamy w poście.
Jak pomóc?
W swoim tekście Beata Poprawa wielokrotnie przypomina, jak ważna jest solidarność oraz troska wobec osób, które w tym czasie mogą być szczególnie zagrożone lub osamotnione. Jeżeli dysponujemy czasem i chęcią, by udzielić pomocy komuś potrzebującemu, warto wziąć udział na przykład do programu "Wspieraj seniora". W ramach tej akcji wolontariusze wykonują proste, codzienne czynności z myślą o osobach starszych. Można podjąć się wykonywania zakupów, obowiązków domowych, wyprowadzania psa, czy po prostu rozmowy z seniorem. Chęć dołączenia do projektu można zgłaszać TUTAJ.
fot. Beata Poprawa