W woj. śląskim powstaje film pt. "Dziennik z wycieczki do Budapesztu". Obraz reżyseruje Rafał Kapeliński, scenariusz powstał na podstawie jego zbioru opowiadań (nosi ten sam tytuł co film). Za zdjęcia odpowiada Kacper Fertacz, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Wycieczka do Budapesztu w 1981 roku
Osią akcji wycieczka 11-letniego Irka, który wraz z mamą jedzie do Budapesztu. Tam czeka na niego pewna niespodzianka. Akcja filmu rozgrywa się w grudniu 1981 roku.
Za produkcję filmu odpowiada katowicka firma Domino Film. Obraz dostał w 2017 r. dotację w wysokości 200 tys. zł ze Śląskiego Funduszu Filmowego.
- Nasz film miał być zrealizowany dużo wcześniej, ale pandemia pokrzyżowała plany - mówi Małgorzata Domin, właścicielka Domino Film. - Do świąt wielkanocnych będziemy kręcić sceny w woj. śląskim, później przeniesiemy się do Budapesztu - dodaje.
Zdjęcia też w Zbrosławicach i Tarnowskich Górach
Wczoraj w Bytomiu ekipa filmowa kręciła scenę otwarcia - wyjazd zakładowej wycieczki do Budapesztu.
Dzisiaj (30 marca) filmowców można spotkać w Zbrosławicach. W naszym powiecie pojawią się też w Tarnowskich Górach oraz w okolicach Chechła. Jak informuje producentka, w Tarnowskich Górach zdjęcia będą kręcone na Rynku w poniedziałek 4 kwietnia od rana do godz. 11.00. Później filmowcy przeniosą się w okolice Chechła.
Zdjęcia będą kręcone również w:
- Pszczynie,
- Katowicach,
- Chałupkach na polsko-czeskiej granicy,
- Dąbrowie Górniczej.
W filmie występują m.in. Agnieszka Judycka, na co dzień aktorka Teatru Słowackiego w Krakowie, Piotr Rogucki (znany też jako były wokalista zespołu Coma) - jako ojciec Irka i Arkadiusz Smoleński. Samego Irka grają bliźniacy - co ciekawe, chłopcy pochodzą z Ukrainy, ale świetnie mówią po polsku. W filmie zobaczymy też Sambora Czarnotę.
Produkcja filmu ma zakończyć się w tym roku, a premiera jest planowana na 2023 rok.