Gdzie jest gwarek?
Być może przechodząc dziś tarnogórskim deptakiem w kierunku rynku lub ulicy Piłsudskiego cześć mieszkańców poczuła, że czegoś im w tej przestrzeni brakuje, czegoś chyba zabrakło. Z pewnością niejedna osoba zwróciła uwagę na figurę gwarka, a właściwie jej brak.
Rzeźba była wielokrotnie niszczona i poddawana renowacji. Czyżby tym razem ktoś ukradł nie tylko małą lampkę, ale również jej właściciela?
Urząd Miasta spieszy z odpowiedzią: gwarek jest w dobrych rękach.
- W tym miejscu powinien stać gwarek. Ale znowu go nie ma. Nie martwcie się: po kolejnym uszkodzeniu, w ubiegłym tygodniu został on zdemontowany i przewieziony do naprawy. Na swoje miejsce powinien wrócić do końca października - informują urzędnicy.