Do zdarzenia doszło w nocy z 7 na 8 marca. Po północy na miejsce zadysponowano strażaków ochotników. Okazało się, że w Szałszy na rondzie stoi zniszczony pojazd. Jak podają druhowie, kierowca nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i przejechał rondo na wprost.
- Prawdopodobnie autem poruszały się dwie osoby, co ustala policja. Są podejrzenia, że kierujący pojazdem zbiegł z miejsca zdarzenia - dodają strażacy.
Na miejscu kolizji stawiły się jednostki:
- OSP Szałsza
- OSP Czekanów
- JRG Gliwice
- Policja
- ZRM