Znamy przyczynę śmierci ks. Blachnickiego
14 marca odbyła się konferencja prasowa, w której uczestniczyli prezes IPN Karol Nawrocki, minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro oraz szef pionu śledczego IPN Andrzej Pozorski. Podczas spotkania poinformowano o ustaleniach śledztwa, które wznowiono w 2020 roku.
– Po wielu latach konsekwentnego domagania się prawdy historycznej, z jednej strony przez historyków, odważnych publicystów, po wznowieniu śledztwa przez prokuraturę Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, przy doskonałej współpracy z panem ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro, dzisiaj wiemy, że ksiądz Franciszek Blachnicki został zamordowany 27 lutego 1987 roku. Tę wiedzę powzięliśmy po ponad 35 latach od śmierci tego wielkiego kapłana – stwierdził Karol Nawrocki.
Śledztwo w sprawie śmierci ks. Blachnickiego umorzono w dniu 6 lipca 2006 roku. W kwietniu 2020 r. prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach podjął je na nowo.
– Dziś, blisko po trzech latach prowadzonego postępowania – trudnego, żmudnego – można z satysfakcją powiedzieć, że osiągnęliśmy jeden z istotnych celów tego postępowania: w dotychczasowym prowadzonym postępowaniu ponad wszelką wątpliwość ustaliliśmy, że śmierć ks. Franciszka Blachnickiego, która miała miejsce 27 lutego 1987 r. nastąpiła na skutek zabójstwa, poprzez podanie śmiertelnych substancji toksycznych - wyjaśnił Andrzej Pozorski.
Nieposłuszny tarnogórski reformator
Franciszek Blachnicki urodził się w 1921 roku w Rybniku. Swoje dzieciństwo i młodość spędził jednak w Tarnowskich Górach. Jego rodzina związana była z naszym miastem. Planował wyjazd na studia, jednak wybuch II wojny światowej sprawił, że wstąpił do wojska. W 1942 roku wyrokiem sądu niemieckiego został skazany na karę śmierci za działalność konspiracyjną. W oczekiwaniu na wyrok przeżył swoje nawrócenie. Udało mu się uniknąć śmierci, jednak do końca wojny przebywał w więzieniach i obozach pracy.
Kilka lat później został księdzem. Jego działalność nie ograniczyła się do pracy parafialnej. Założył Ruch Światło-Życie, nazywany także Oazą, który wychowywał swoich członków do dojrzałej wiary i wolności, także na płaszczyźnie społecznej. Innym dziełem Blachnickiego jest inicjatywa znana dziś jako Krucjata Wyzwolenia Człowieka.
Jego działania zwróciły uwagę władz komunistycznych, które usilnie starały się przeciwdziałać szerzeniu się ruchu oazowego. Na tarnogórzanina wydano wyrok więzienia, a podczas jego pobytu w Niemczech ścigano go listem gończym. Blachnicki nie porzucił swoich planów. Aż do śmierci pracował na rzecz Ruchu Światło-Życie. Jego dzieło przetrwało do dziś.
Może Cię zainteresować: