"Poznajmy się", czyli polsko-ukraińskie rozmówki
W naszym otoczeniu pojawia się coraz więcej nowych mieszkańców. Z pewnością zdarzy się sytuacja, w której zostaniemy poproszeni o pomoc czy po prostu będziemy chcieli zamienić kilka słów z nowymi sąsiadami. Tu może pojawić się mały kłopot. Mimo tego że ukraiński i polski pochodzą z tej samej grupy języków słowiańskich, nie zawsze łatwo jest się porozumieć. Jednak dobra wola oraz odrobina pomysłowości pomagają zaradzić ewentualnymi trudnościami.
Grupa działaczy w składzie: Krzysztof Stręcioch, Pavlo Kazmin, Marta Kot, Marek Panuś oraz Tatiana Sajiw-Zalewska opracowali specjalne, dwujęzyczne plansze.
- "Poznajmy się" ("Давай познайомимось") to słowniczek dla nas i naszych sąsiadów, którzy teraz stali się nam jeszcze bliżsi - opowiadają twórcy.
Cały słownik w wersji do pobrania dostępny TUTAJ.
TG dla Ukrainy
Zapał mieszkańców we wspieraniu nowych przybyszów oraz osób, które pozostały w swojej ojczyźnie, nie ustaje. Co słychać w punkcie zbiórki przy ul. Legionów 15?
Wczoraj, 13 marca, w stronę wschodniej granicy wyruszył kolejny pojazd zapakowany potrzebnymi artykułami. W kartonach pomieszczono: 200 nowych polarów, około 25 tysięcy różnego rodzaju naczyń oraz sztućców jednorazowych, wodę mineralną, artykuły spożywcze i środki higieniczne. W akcję zaangażowali się zarówno mieszkańcy naszego powiatu, jak i lokalni przedsiębiorcy.
- Bardzo Wam dziękujemy za wszystkie dary, jak widzicie, cały czas robimy co w naszej mocy, aby rzeczy trafiały do najbardziej potrzebujących - cieszą się wolontariusze. - Do zobaczenia na Legionów 15! - dodają.
Aktualnie punkt przyjmuje:
- jednorazowe sztućce oraz naczynia
- długoterminową żywność
- wodę
- słodycze