Ranking najbogatszych polskich samorządów opracował tradycyjnie prof. Paweł Swianiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego na podstawie obiektywnych danych z Głównego Urzędu Statystycznego. W zestawieniu tym uwzględniono tylko dochody własne i otrzymywane subwencje, natomiast pominięte zostały wpływy z dotacji celowych, w tym funduszy unijnych. Dlaczego? Okazuje się, że dotacje unijne znacząco wpływają na wysokość dochodów, ale mają charakter chwilowy i nie przekładają się na trwały wzrost zamożności.
Które polskie województwo jest najbogatsze? Okazuje się, że najzamożniejsze jest mazowieckie (tu zamożność na osobę wynosi 420,97 zł) i to ono od kilku lat wiedzie prym w tej kategorii. Z kolei miano najbiedniejszego otrzymało w tym roku województwo warmińsko-mazurskie, które w spadło z 14. lokaty na 16. Jak wypadło nasze województwo? Śląskie awansowało z 12. lokaty na siódmą (zamożność 251,67 zł na osobę).
W przypadku miast powiatowych Tarnowskie Góry są 47. i uzyskały trzeci wynik w województwie śląskim – za Mikołowem (rekordowe 5 miejsce!) i Cieszynem (27 lokata).
– Ranking jest istotny, bowiem nie tylko ujmuje dochody własne i subwencje otrzymywane przez miasto, ale bierze również pod uwagę zdolność inwestycyjną gmin i umiejętność ograniczania wydatków bieżących – zaznacza Piotr Skrabaczewski, zastępca burmistrza ds. gospodarczych.
Jeszcze w 2008 miasto znajdowało się na 212 pozycji. W ciągu ostatniej dekady sytuacja diametralnie się zmieniła, a Tarnowskie Góry odnotowują sukcesywny wzrost zamożności. W 2016 uplasowały się na 63. miejscu, w 2017 na 53., a w ubiegłym roku zaliczyły ogromny sukces awansując na 47. pozycję.