Gwarek Tarnowskie Góry cały czas marzy, by dostać się na szczebel centralny, czyli do II ligi. To jednak takie łatwe nie jest, bo III grupa III ligi jest bardzo mocna, a awans wywalcza tylko najlepszy zespół. W poprzednim sezonie, który został przedwcześnie zakończony, promocję wywalczyła rezerwa Śląska Wrocław.
W nowych rozgrywkach zdobycie mistrzostwa znowu będzie bardzo dużym wyzwaniem. Faworytami są takie marki jak Polonia Bytom, czy Ruch Chorzów. Gwarek jednak pod względem organizacyjnym, czy sportowym nie ma powodów, by mieć kompleksy wobec byłych mistrzów Polski.
Bardzo ważny będzie dobry start. Podopieczni Krzysztofa Górecko sezon rozpoczynają już w sobotę 1 sierpnia. Pierwszym rywalem będzie rezerwa Zagłębia Lubin, czyli drużyna bardzo nieprzewidywalna. Dla Gwarka pocieszający jest fakt, że pierwszy zespół, który gra w PKO Ekstraklasie, do treningów wraca dopiero 30 lipca. Wątpliwe więc, by rezerwa została zasilona piłkarzami z pierwszej drużyny.
W środę Gwarek miał przejść test generalny w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bytom. Olimpia Boruszowice jednak w ostatniej chwili poinformowała, że rezygnuje z udziału w tych rozgrywkach, a to oznacza, że III-ligowiec awansuje do następnej rundy bez gry.
Trener jednak miał wiele okazji, by wyselekcjonować pierwszą jedenastkę na starcie z "Miedziowymi". Gwarek już w czerwcu rozpoczął serię sparingów. Na początek była porażka z Dramą Zbrosławice (0:3), a potem remis z Ruchem Radzionków (1:1) i porażka z Orłem Miedary (2:3).
Pierwsze i jedyne letnie zwycięstwo przyszło podczas krótkiego zgrupowania w Nowym Targu. Tarnogórzanie pokonali miejscowe Podhale 1:0. Tego samego dnia jeszcze rozegrano sparing z Wierchami Rabka-Zdrój, który wygrał rywal z IV ligi 2:1.
W trakcie letnich przygotowań dokonano niewielu korekt w drużynie. Z Gwarkiem rozstali się Adrian Pytlik, Mateusz Mazurek oraz Kamil Cholerzyński. Zespół wzmocniono młodzieżowcami. Kibice będą oglądać w akcji Daniela Barbusa z Podhala Nowy Targ, Jakuba Joszko z Zaborza Zabrze, Pawła Kulisza z UKS-u Ruchu Chorzów i Oskara Skrzyniarza z Zaborza.
Warto także pamiętać o wzmocnieniach, których dokonano zimą. Wtedy Gwarek pozyskał wtedy Jakuba Gryca z Gwarka Zabrze, Sebastiana Siwka z Pniówka Pawłowice Śląskie, Łukasza Stośka ze Stali Zabrze i Jakuba Tobora ze Stadionu Śląskiego.