Kolejna tragedia nad Zalewem Nakło-Chechło. 30 m od brzegu unosiły się zwłoki.

Kolejna tragedia nad Zalewem Nakło-Chechło. Wędkarze znaleźli pusty ponton. Na miejsce przybyli strażacy, którzy wyłowili zwłoki.

Naklo

Do tego tragicznego zdarzenia doszło wczoraj rano po godz. 5.

- Po godz. 5.00 do wędkarzy podpłynął pusty ponton - relacjonuje sierż. szt. Jacek Mężyk z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach. - Zawiadomili odpowiednie służby. Nie było wiadomo kim jest poszkodowany, bo nie miał żadnych dokumentów przy sobie ani w pontonie - dodaje.

Na miejsce przyjechała również specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu. Jednostka wykorzystała łódź motorową. Strażacy odnaleźli 30 m od brzegu ciało mężczyzny.

Po południu do komendy zgłosił się syn mężczyzny, który potwierdził tożsamość swojego ojca. Okazało się, że poszkodowanym jest 53-letni tarnogórzanin.

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon