Temat wycinek powraca
Niedawno tarnogórską społeczność poruszyła sprawa usunięcia drzew przy ulicy Korczaka. Wielu mieszkańców skarżyło się na podjęte działania i brak wcześniejszej informacji o nich. Ratusz odniósł się do zaistniałej sytuacji. Tłumaczył, że usunięte rośliny nie były zdrowe. Jako rekompensatę przy Szkole Podstawowej nr 9 zasadzono nowe drzewa.
Kolejna wycinka drzew w Tarnowskich Górach. Co stało się przy ul. Korczaka?
Sprawa zdążyła ucichnąć, ale w tym tygodniu znów powraca. Tym razem przez wycinki w Parku Miejskim. Jak podaje Urząd Miasta kornik drukarz zaatakował i zniszczył kilkadziesiąt świerków. Uschnięte drzewa, zagrażają więc bezpieczeństwu przechodzących w pobliżu osób, dlatego będą usuwane.
- Park jest miejscem, gdzie bezpieczeństwo mieszkańców jest priorytetem. Dlatego miasto wystąpiło z wnioskiem o zgodę na usunięcie drzew, które przy silniejszym wietrze, deszczu mogą wyrządzić szkody - informują urzędnicy.
Zgodę na wycinkę wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach. Wyraził także przyzwolenie na usunięcie drzew innych gatunków, które zamierają lub mają wady niemożliwe do usunięcia.
Brak jest możliwości przeprowadzenia zabiegów pielęgnacyjnych mogących poprawić stan fitosanitarny drzew lub zniwelować zagrożenie względem bezpieczeństwa osób i mienia - głosi uzasadnienie decyzji.
Wycinki trwają od wczoraj, 17 listopada, a zakończą się w sobotę, 19 listopada.
Może Cię zainteresować: