Kompostownia w Rybnej - co z wymogami?
Temat śmieci ostatnio staje się w naszym mieście coraz głośniejszy. Niedawno informowaliśmy o wstrzymaniu planów budowy spalarni oraz o związanej z tym akcji pisania listów do lokalnych posłów.
Niedawno jeden z radnych miejskich oficjalnie zapytał burmistrza o składowisko w Rybnej.
Zgłaszam zapytanie, na jakim etapie jest obecnie dostosowywanie kompostowni,
znajdującej się w Dzielnicy Rybna w Tarnowskich Górach, do wymogów określonych
w Rozporządzeniu Ministra Klimatu z dnia 11 września 2020 r. w sprawie szczegółowych wymagań dla magazynowania odpadów - przygotowanie dokumentacji projektowej wraz z wykonaniem.
W szczególności proszę o informację dot. „systemów wentylacyjnych oraz urządzeń
wentylacyjnych ograniczających w szczególności przedostawanie się pyłów do powietrza, a także ograniczających ewentualne uciążliwości zapachowe" - czytamy w dokumencie.
Co na to władze miasta?
Wczoraj, 18 sierpnia, radny otrzymał odpowiedź na swoje pytanie.
Spółka Remondis jest świadoma konieczności dostosowania obiektu do nowych wymagań określonych w Rozporządzeniu Ministra Klimatu z dnia 11 września 2020 r. w sprawie szczegółowych wymagań dla magazynowania odpadów. Obecnie prace dostosowawcze są na etapie projektowym. System urządzeń wentylacyjnych, jak i filtrów zostanie zaadaptowany do wymagań wynikających z przepisów rozporządzenia, celem wyeliminowania zapylenia i uciążliwości zapachowych powstałych w procesie technologicznym kompostowania - informuje Arkadiusz Czech.
Burmistrz przypomina, że przedsiębiorstwo ma czas na dostosowanie się do wprowadzonych przepisów do stycznia 2025 roku.
Jako mniejszościowy udziałowiec Spółki dołożymy wszelkich starań, aby prace
dostosowawcze zostały zrealizowane zgodnie z wymaganiami rozporządzenia oraz w jak najszybszym terminie - dodaje.
Mieszkańcy nie są zadowoleni
Tarnogórzanom niezbyt spodobała się odpowiedź. Internauci nie kryją swoich emocji.
- To już tak długo trwa, że nikt już nie wierzy, że mogłoby być inaczej. Remondis robi, co chce, a smród w Rybnej jaki był, taki pozostał.
- To jest totalna porażka. Z pisma wynika, że kompostownia zostanie na Rybnej, a jest ona strasznie uciążliwa. Są dni, że nie można okna otworzyć, tak strasznie śmierdzi, nie wspomnę o wypiciu kawy czy posiedzeniu na zewnątrz. Jak protestowaliśmy przeciw nadbudowie wysypiska, to było jasno powiedziane, że żądamy całkowitego zamknięcia wysypiska razem kompostownią i PSZOK-iem, ale widać nasze postulaty nie zostały wysłuchane.
- Oni się nie spieszą, bo nie czują tego smrodu, jak my, mieszkańcy najbliżej niechcianego sąsiada, dlatego wymijająca odpowiedź wskazuje, że już 31.12.2024 skończą inwestycję.
- Dziękujemy Panie Przewodniczący za interwencję w tej sprawie.