TG jako Miasto Owoców?
Śląski Ruch Klimatyczny zainicjował ciekawą akcję dotyczącą stolicy naszego województwa. Mieszkańcy Katowic zostali poproszeni o zgłaszanie miejsc, gdzie chcieliby zobaczyć w przyszłości... małe sady owocowe.
- Mając na względzie aspekty środowiskowe, jak kryzys klimatyczny i kryzys bioróżnorodności, chcielibyśmy zaprosić Państwa do akcji zadrzewiania naszego pięknego miasta - opowiadają organizatorzy przedsięwzięcia.
Podczas szukania właściwej lokalizacji należy pamiętać o kilku kwestiach:
- wybrany teren musi być miejski – działki prywatne, spółdzielcze lub o budzących wątpliwość aktach własności są odrzucane
- duże drzewa sadzi się w odstępach około 4 metrów, krzewy owocowe w odstępach metrowych
- teren powinien być ogólnodostępny dla wszystkich, nie może być ogrodzony
- proponowany zieleniec musi się znajdować w odległości co najmniej 5 metrów od ciągów komunikacyjnych (ulic, ścieżek rowerowych, chodników)
Co to wszystko ma wspólnego z Tarnowskimi Górami? Co prawda wspomniana akcja odbywa się w Katowicach, ale także w naszym mieście padła propozycja, by utworzyć mikrosad. Przypomnijmy, że podobne akcje organizowane już wcześniej cieszyły się sporą popularnością i aprobatą wśród mieszkańców. Warto wspomnieć chociażby tworzenie łąk kwietnych, "Partyzanckie słoneczniki" czy harcerskie przedsięwzięcie "Sadzimy zielone płuca miasta". Czy tarnogórzanom spodoba się nowa inicjatywa? Czas pokaże.