Akt oskarżenia został skierowany do sądu w tej sprawie w środę przez Piotra Wróblewskiego z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Śledztwo było prowadzone przez prokuraturę Rejonową Częstochowa-Północ.
Prokuratura wyjaśnia, że wikaremu zarzucane są czyny z art. 198 i 197 par. 1 Kodeksu karnego. Oskarżono go o doprowadzenie kobiety do obcowania płciowego przy wykorzystaniu jej bezradności wynikającej ze stanu psychicznego. Jedno z zachowań śledczy uznali za gwałt, ponieważ podejrzany używał również przemocy.
Oskarżony pełnił posługę w Tarnowskich Górach
Śledztwo ruszyło w sierpniu 2019 roku - od razu po zawiadomieniu, jakie złożyła gliwicka kuria, która prowadziła wewnętrzne postępowanie. Ksiądz pełnił posługę m.in. w parafiach w Tarnowskich Górach oraz Gliwicach.
Wikary usłyszał pierwsze zarzuty już w styczniu. Dotyczyły wielokrotnego wykorzystywania młodej kobiety. Ten koszmar miał trwać od 2013 do 2019 roku. Dochodziło do niego w różnych miejscach. Częstochowie, Olsztynie oraz w Tarnowskich Górach.
Nagrywał seks-video z nieletnią
Niespełna kilka tygodni później ksiądz usłyszał zarzuty po raz drugi. Wikary miał nagrywać treści pornograficzne z udziałem małoletniej osoby.
Ksiądz został aresztowany od 20 do 11 lutego 2020 roku. Sąd postanowił jednak zmienić w stosunku do niego środek zapobiegawczy na poręczenie majątkowe i dozór policji. Miał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i opuszczania kraju.
Jak informuje prokurator Wróblewski, wikary nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Ksiądz złożył wyjaśnienia, ale ze względu na dobro postępowania, ich treść nie może być ujawniona.
Wikaremu grozi 12 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego poniesie konsekwencje również na gruncie kościelnym. Ze strony diecezji została wszczęta procedura wyjaśniająca.
- Pragniemy wyrazić nasz głęboki smutek i żal w związku z wydarzeniami, które dotyczą kapłana naszej diecezji - czytamy w oświadczeniu z 22 stycznia dotyczącym tej sprawy.