Do sytuacji doszło w Miasteczku Śląskim. Funkcjonariusze z Pyrzowic zostali zadysponowani do wypadku, jaki miał miejsce przy budowie nowej linii kolejowej. Mundurowym udało się ustalić przyczynę zdarzenia.
- Okazało się, że w trakcie prac związanych z budową linii kolejowej kierujący koparką 42-letni mieszkaniec Łodzi, w trakcie rozładunku maszyny budowlanej, nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego urazu doznał 34-latek z województwa łódzkiego - podają policjanci.
Stróże prawa przewieźli poszkodowanego pracownika do szpitala na dalsze badania. Mężczyzna doznał obrażeń ręki. Obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi, jednak sprawca i tak został zatrzymany. Operator koparki miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nałożony na niego przez sąd. Kierowca został zatrzymany. Szybko dołączyła do niego jeszcze jedna osoba, a mianowicie zleceniodawca wykonywanych prac. On także zlekceważył swój sądowy zakaz. Za to obu mężczyznom grozić może do pięciu lat kary więzienia.
