Doświetlone przejścia w TG
Coraz szybciej zapadający zmrok i mglista, listopadowa pogoda nie sprzyjają bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego. Część przejść dla pieszych zyskała w poprzednich latach dodatkowe elementy, takie jak migające światła, które pomagają kierowcom zauważyć pieszego czy w ogóle zwrócić uwagę na zbliżające się pasy.
Powiat odnowił przejścia dla pieszych. Teraz trudno je przeoczyć
Do poprzednio zmodernizowanych przejść dołączyły niedawno nowe. Tym razem za ich odnowienie odpowiada Miejski Zarząd Ulic i Mostów. Koszt prac wyniósł 400 tysięcy złotych. Przy przejściach zamontowano oświetlenie, a także odnowiono oznakowanie poziome (pasy). Teraz piesi mogą przechodzić bezpieczniej przez następujące ulice:
- Siewierska przy ul. Andersa
- Leśna przy przedszkolu
- Gruzełki przy szkole
- Korczaka przy szkole
- Miodowa przy ul. Słoneczników
- Główna przy skwerze
- Strzybnicka przy przedszkolu
- Łotewska w rejonie ronda
- Bolesława Śmiałego przy ul. Zwycięstwa
Widoczny pieszy = bezpieczny pieszy
Nowa inwestycja z pewnością cieszy, ale warto pamiętać, że nawet najnowocześniejsze oznaczenia przejścia nie zwalnia jego użytkownika z ostrożności. Jest to ważne zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy widoczność i warunki jazdy nie należą do najlepszych. Obowiązek zachowania uwagi na drodze należy zarówno do kierowców, jak i pieszych.
Istotną rzeczą, która nie wymaga wiele czasu czy środków, są odblaski. Wydawać się one mogą mało ważne, skoro na drogach jest oświetlenie, a samochody posiadają własne lampy. W rzeczywistości osoba nosząca odblask bardzo przyczynia się tym do zwiększenia własnego bezpieczeństwa. Dzięki tym małym elementom kierowca może nas zauważyć z ponad trzy razy większej odległości (150 metrów zamiast 40 metrów).
- Niestety policjanci często spotykają się z sytuacjami, kiedy pieszy czy rowerzysta nie posiada żadnych elementów odblaskowych. Osoby te są wówczas słabo widoczne dla kierowców, którzy dostrzegając ich w ostatniej chwili, nie są w stanie właściwie i odpowiednio wcześnie zareagować. W takich przypadkach często dochodzi do tragedii - stwierdzają tarnogórscy mundurowi.
- Musimy pamiętać, że bycie widocznym równa się temu, że jesteśmy bardziej bezpieczni na drodze - dodają.