Wczoraj, 26 czerwca, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli osobową toyotę. Samochód gnał ulicą Repecką w Tarnowskich Górach 101 km/h. W danym miejscu obowiązywało natomiast ograniczenie do 40 km/h. Za kierownicą zatrzymanego pojazdu siedziała 30-letnia tarnogórzanka. Za popełnione wykroczenie otrzymała czternaście punktów karnych oraz mandat w wysokości dwóch tysięcy złotych. Co więcej, policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.
- Pamiętajmy, że droga to nie tor wyścigowy. Prowadząc samochód ze znaczną prędkością, nie dajemy sobie wielu szans na prawidłową reakcję w przypadku wystąpienia nagłego, nieprzewidzianego zdarzenia na drodze - apelują funkcjonariusze.