– Przede wszystkim jeśli jest to okres zimowy powinniśmy zawiadomić służby – mówi Mariusz Zębik, kierownik Schroniska dla Bezdomnych w Tarnowskich Górach. – Jeśli widzimy, że stan zdrowia bezdomnego nie jest dobry, należy wezwać ratowników medycznych, jeśli znów jest w stanie upojenia alkoholowego albo ta osoba śpi w miejscu, w którym nie powinna być, na przykład w pustostanie, czy w klatce schodowej, wtedy powinniśmy zadzwonić na policję. Wszystkie służby zawiązują ze sobą współpracę – dodaje.
Bezdomni mogą skorzystać z noclegu w ogrzewalni w godzinach od 19 do 7 rano. W przypadku niskich temperatur pomoc uzyskują również osoby będące w stanie nietrzeźwym, pod warunkiem, że nie zagrażają bezpieczeństwu innych mieszkańców Domu. Ogrzewalnia dysponuje 10 miejscami – Aktualnie z naszej ogrzewali korzysta ponad 10 osób. Nikomu nigdy nie odmawiamy pomocy, staramy się wykorzystywać każdą wolną przestrzeń – wyjaśnia Mariusz Zębik- Bezdomni mogą skorzystać u nas z łaźni, otrzymują odzież do przebrania, zapewniamy im także żywność – dodaje.
Często pracownicy placówki biorą udział w interwencjach wraz z powiadomionymi służbami – Podczas interwencji namawiamy bezdomnego do noclegu u nas w ogrzewalni. Nikogo nie możemy jednak zmuszać. Jeśli chce spędzić noc w tym miejscu, w którym jest, niestety musimy to uszanować – mówi Mariusz Zębik.
Na terenie placówki funkcjonuje nie tylko ogrzewalnia, ale także schronisko dla bezdomnych. Oferuje schronienie osobom nieposiadającym własnego miejsca zamieszkania. Warunkiem przyjęcia jest deklaracja bezdomnego do podjęcia stałej współpracy z pracownikami socjalnymi oraz chęć wyjścia z bezdomności.
– Osobom, które stale przebywają w schronisku zapewniamy ciepły posiłek, suchy prowiant oraz stałe świadczenia, na przykład emerytury, renty, zasiłki, bądź też zasiłek od nas z pomocy społecznej. W tym przypadku wiemy, że z tą osobą współpracujemy i ma ona od nas stałe wsparcie w wychodzeniu z bezdomności i wychodzeniu z uzależnienia. Często niestety bezdomność wiąże się z alkoholizmem, bądź zażywaniem środków psychotropowych. Na terenie naszej placówki jest to zabronione – mówi Mariusz Zębik.
Głównym założeniem pomocy osobom bezdomnym jest skłonienie ich do korzystania z ogrzewalni. – Chcemy żeby taka osoba zobaczyła, że można iść krok dalej i z nami współpracować. Po pobycie w ogrzewali pomagamy bezdomnemu podjąć terapię w ośrodkach stacjonarnych. Leczenie odwykowe trwa 8 tygodni, potem trafia do nas przyjęty na schronisko – dodaje kierownik placówki.
Dom przeznaczony jest głównie dla bezdomnych mężczyzn i udziela tymczasowego schronienia przez wszystkie dni tygodnia. Dysponuje 30 miejscami noclegowymi. – Oczywiście kobietom także zapewniamy bezpieczny pobyt w ogrzewalni. W naszej gminie nie ma placówki dla bezdomnych kobiet, ponieważ nie ma za dużo takich osób – wyjaśnia Mariusz Zębik. W 2019 roku placówka przyjęła w samej ogrzewalni aż 113 mężczyzn, znów tylko 10 bezdomnych kobiet. – Jeśli kobiety wyrażają chęć wyjścia z bezdomności i chcą podjąć dalszą współpracę, korzystamy z możliwości umieszczenia ich w wyspecjalizowanych placówkach poza gminą. Matki z dziećmi trafiają znów do zespołu mieszkań chronionych – dodaje.
