Próby oszustw w powiecie tarnogórskim
Niestety problem wciąż pozostaje aktualny. We wtorek, 3 września, do tarnogórskich policjantów wpłynęły trzy takie zgłoszenia. Podczas rozmów z potencjalnymi ofiarami naciągacze podwali się za funkcjonariuszy.
Chodziło o wypadki bliskich, którzy rzekomo mogą "załatwić sprawę" przekazując odpowiednią sumę pieniędzy - informuje Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach.
Na szczęście osoby, do których dzwonili oszuści, zachowały rozwagę. Nie dały się nabrać, a zamiast tego informacje zostały przekazane prawdziwym mundurowym. Niestety nie każda sytuacja tak się kończy. Oszuści niejednokrotnie przekonują rozmówców, wywołując strach o najbliższych i bazując na emocjach. W dużym stresie łatwo jest zapomnieć o podstawach bezpieczeństwa. Warto pamiętać, że prawdziwi policjanci nie proszą o przekazanie pieniędzy. Naciągacze mogą podawać się także za członków rodziny, pracowników banków, prokuratorów czy inne osoby, które budzą społeczne zaufanie. Gdy dojdzie do takiej rozmowy, należy się rozłączyć i powiadomić o sprawie komendę czy komisariat.
Apelujemy po raz kolejny o czujność! Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie dzwonią, prosząc o pieniądze. Każda wymyślona historia mówiąca o zagrożeniu naszych bliskich konsekwencjami prawnymi, jest nieprawdziwa! To samo dotyczy się prokuratorów lub przedstawicieli innych instytucji - tłumaczą mundurowi.
Może Cię zainteresować:
Na porodówkę z policyjną eskortą. Mundurowi pomogli rodzącej mamie dotrzeć do szpitala
Może Cię zainteresować: