Pijana prababcia zatrzymana
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek. Zupełnie pijana prababcia zajmowała się dziewięciomiesięcznym chłopczykiem. Kobieta była niekomunikatywna i nie potrafiła poruszać się o własnych siłach. Jak się później okazało, miała w organizmie aż dwa promile alkoholu!
Nawet najbardziej spostrzegawczy rodzic nie zawsze potrafi uchronić maluszka przed niebezpiecznymi sytuacjami, a co dopiero osoba w stanie nietrzeźwości. Na szczęście w tym przypadku udało się uniknąć tragedii. Stało się tak dzięki pomocy sąsiadki oraz pracownika socjalnego. Zawiadomił on funkcjonariuszy o zaistniałym zdarzeniu.
- Nieodpowiedzialna prababcia trafiła do policyjnej celi, a dziecko zostało przekazane do rodziny pełniącej funkcję pogotowia opiekuńczego. Wczoraj 70-latka usłyszała zarzut. Jeżeli okaże się, że tarnogórzanka naraziła swojego prawnuczka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozić jej może kara nawet 5 lat więzienia - informują tarnogórscy funkcjonariusze. - Oceną sytuacji opiekuńczo-wychowawczej zajmuje się teraz Sąd Rodzinny - dodają.