Kradzież w Kaletach
42-letni mężczyzna stanie przed sądem za czyn, którego dopuścił się wobec pracowników sklepu. Sytuacja miała miejsce 8 marca. Około godziny 19:00 w sklepie przy ul. 1 Maja doszło do kradzieży. Jak podaje ekspedientka, pewien klient zabrał z wieszaka kurtkę wartą kilkadziesiąt złotych i wszedł z nią do przymierzalni. Później zamierzał opuścić sklep, nie płacąc za towar. Zauważyła to jednak obsługa. Mężczyzna nie chciał oddać kurtki i odepchnął jedną z pracownic. Dlatego też zdarzenie zakwalifikowano już jako kradzież rozbójniczą.
O sytuacji powiadomiono policjantów. Funkcjonariusze ustalili rysopis mężczyzny i dotarli do mieszkania, w którym przebywał. 42-latek trafił do komendy. Następnego dnia usłyszał zarzut. Prokurator postanowił objąć zatrzymanego policyjnym dozorem. Za kradzież rozbójniczą może otrzymać karę do dziesięciu lat więzienia.