Zmiany związane z wejściem w życie dyrektywy unijnej wycofującej z rynku papierosy mentolowe dotyczą aż 42% ankietowanych palaczy, czyli około 4 milionów Polaków.
Polacy nie wierzą w skuteczność zakazu w walce z nałogiem
"Papierosy powinny być papierosami. Powinny mieć smak tytoniu. Mają nie zachęcać i nie uatrakcyjniać samego procesu palenia. A dodawanie do nich smaków uatrakcyjnia palenie jako takie" - tak uważają decydenci z UE, i ma to odzwierciedlenie w przepisach i zakazie, który niebawem wejdzie w życie.
Polska dyrektywę tytoniową zaskarżyła ze względu na proponowany w niej zakaz produkcji papierosów mentolowych, ale Trybunał Sprawiedliwości UE skargę odrzucił. Sędziowie uznali bowiem, że nowe przepisy nie naruszają interesów państw członkowskich. I tak, już 20 maja 2020 roku zakaz sprzedaży papierosów mentolowych stanie się faktem.
Jednak, jak wynika z „Raportu z ogólnopolskiego badania na temat postaw Polaków wobec zakazu sprzedaży papierosów mentolowych i z kapsułką” opracowanego w marcu br. przez Forum Konsumentów, Polacy nie wierzą w skuteczność zakazu w walce z nałogiem. 81% osób jest zdania, że wprowadzenie w życie dyrektywy nie spowoduje zmniejszenia liczby palaczy.
Większość Polaków uważa, że palacze powinni mieć prawo, aby sami decydować, jakie papierosy chcą palić. Niemal 90% palaczy nie zamierza po wejściu w życie dyrektywy unijnej zrezygnować z nałogu.
Intencje są słuszne...
- Pojawia się pytanie, czy wprowadzenie zakazu sprzedaży papierosów mentolowych oraz z kapsułką to dobra metoda, aby nakłonić palaczy do porzucenia nałogu. Nie ulega wątpliwości, że rzucenie palenia byłoby najlepszym rozwiązaniem, jednak większość palaczy nie bierze go pod uwagę. Istnieje wiele badań pokazujących, że pierwszą reakcją na zakazy jest poszukiwanie innych możliwości, np. na czarnym rynku. Wprowadzenie ostrzeżeń zdrowotnych na paczkach papierosów, w drastyczny sposób pokazujących zdrowotne skutki palenia, również miało ich zniechęcić. Okazuje się jednak, że takie działania w niewielkim stopniu przemawiają do palaczy. Z pewnością trzeba namawiać ludzi do rzucenia albo przynajmniej ograniczenia palenia – komentuje prof. dr hab. Dominika Maison z Uniwersytetu Warszawskiego.
Jest jednak szansa, że w skutek zakazu jakaś część z palaczy przekona się do całkowitego rzucenia palenia lub do dostępnych na rynku produktów alternatywnych np. e-papierosów czy podgrzewaczy tytoniu, typu IQOS. Mimo wchodzącego niebawem zakazu, palacze „mentoli” nie pozostaną całkowicie pozbawieni swojego ulubionego smaku. Dla tych wszystkich na rynku dostępne są i nadal będą dostępne mentolowe wkłady do pogrzewaczy tytoniu zawierające prawdziwy tytoń. Co ważne wiele niezależnych badań pokazuje, że aerozol z podgrzewaczy tytoniu zawiera zdecydowanie mniej substancji szkodliwych niż dym z papierosa. Wiele osób pewnie także doceni brak dokuczliwego zapachu, który pozostaje na dłoniach i ubraniu.