Wspomniany tarnogórzanin był poszukiwany przez Sąd Rejonowy. Miał zostać doprowadzony do aresztu śledczego w celu odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności. Swobodą cieszyłby się pewnie dłużej, gdyby nie wczorajsza wpadka. 7 września ściągnął na siebie uwagę funkcjonariuszy.
- Wczoraj wieczorem policjanci, patrolując miasto, na ulicy Okrzei w Tarnowskich Górach, na boisku szkolnym zauważyli dwóch mężczyzn spożywających alkohol. Mundurowi natychmiast zareagowali na popełnione wykroczenie i wylegitymowali sprawców - tłumaczą funkcjonariusze.
Po sprawdzeniu danych w policyjnych systemach okazało się, że jednego z mężczyzn szukał Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach. Mieszkaniec naszego miasta nie umknął wymiarowi sprawiedliwości. Został zatrzymany, trafił do policyjnej celi, a finalnie - do aresztu.
Cztery razy okradł sklep. Za każdym razem wynosił tylko whisky