Przyczyną pożaru było podpalenie
Przypomnijmy: 4 grudnia 2023 r. około godziny 17:00 służby przyjęły zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym w Kaletach przy ulicy 1 maja. Po kilku minutach na miejscu zjawili się policjanci i strażacy, ewakuując z budynku 13 osób, w tym osoby starsze. Z powodu dużego zadymienia konieczne było użycie aparatów tlenowych.
Szczęśliwie nikt nie został poszkodowany, a po zakończeniu akcji ratowniczej lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań. Kilka dni od zdarzenia na miejscu zjawił się biegły z zakresu pożarnictwa, który stwierdził w swojej opinii, że przyczyną pożaru było podpalenie w piwnicy i na piętrze budynku.
Sprawcą 23-letni mieszkaniec Kalet
Czynności wyjaśniające podjęli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach. W wyjaśnieniu sprawy pomogły kamery monitoringu, które zarejestrowały w pobliżu miejsca pożaru podejrzanego mężczyznę.
- Jego nerwowe zachowanie uchwycone okiem kamery, gdy opuszczał budynek, wskazywało, że to właśnie on stoi za podpaleniem. Mundurowi, aby potwierdzić swoje przypuszczenia, rozmawiali również z osobami postronnymi, które w tym czasie były blisko miejsca zdarzenia - mówi sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy tarnogórskiego garnizonu.
Zebranie w całość wszystkich faktów pozwoliło wytypować sprawcę, którym okazał się 23-letni mieszkaniec Kalet. Mężczyzna miał już związek z podpaleniami w ubiegłych latach. - Gdy mundurowi zapukali do jego drzwi, zapewne nie spodziewał się, że przyjdą po niego akurat w tej sprawie - dodaje oficer prasowy KPP w Tarnowskich Górach. Po nocy w policyjnej celi prokurator przedstawił mu zarzut. Na wiosek śledczych sąd postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa na życie i zdrowie wiele osób 23-latkowi grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Może Cię zainteresować:
Policja w Tarnowskich Górach pożegnała pięciu mundurowych. Ma za to nowego zastępcę komendanta
Może Cię zainteresować: