Nietrzeźwa kierująca odpowie przed sądem
We wtorek, 13 grudnia, funkcjonariusze przeprowadzali patrol przy ulicy Semaforowej. W pewnym momencie zatrzymali do kontroli osobowego renaulta. Za jego kierownicą siedziała 34-letnia mieszkanka Zabrza. Badanie alkomatem wskazało, że kobieta w ogóle nie powinna wsiadać do samochodu. W wydychanym powietrzu miała blisko promil alkoholu. W samochodzie nie była sama. Wiozła także swoją 2-letnią córkę.
O dalszym losie kobiety zadecyduje sąd. Pożegnała się już z prawem jazdy, ale to nie jej największy problem. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi jej grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet dwa lata więzienia.