Nazywam się Fado, jestem średniej wielkości pieskiem (do kolan) bardzo skrzywdzonym przez człowieka, dlatego okropnie się boję...
Przynajmniej połowę swojego życia spędziłem w schronisku, powolutku otwieram się na ludzi, ale potrzebuję cierpliwego opiekuna, który ma doświadczenie z psiakami takimi jak ja. Idealne byłoby dla mnie spokojne miejsce, bardzo chciałbym cieszyć się życiem, ale w warunkach schroniskowych już bardziej się nie otworzę.
Proszę, zadzwoń do cioci Kamili 885 800 821 i zabierz mnie do domu.