Razem do Doniecka
Jutro rozpocznie się tradycyjny, szósty już Bieg Pamięci Deportowanych Górnoślązaków. W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, odbędzie się on w zmienionej formie. Zamiast wystartować w peletonie, każdy zainteresowany będzie mógł dołożyć swój wysiłek do wspólnej puli przebytych dystansów. Dzięki temu uda dotrzeć się aż do... Doniecka.
- Naszym celem jest pokonanie 1726 km, czyli odległości z Radzionkowa do Doniecka. Miejsce „docelowe” Biegu nie zostało wybrane przypadkowo – w 1945 roku Sowieci wywieźli w te rejony około 80% Górnoślązaków - tłumaczą organizatorzy.
Od jutra aż do 4 marca uczestnicy będą mogli zarejestrować przebyte kilometry. Wystarczy wejść na stronę internetową Centrum Dokumentacji i wypełnić formularz. Należy dołączyć do niego także zrzut ekranu lub zdjęcie potwierdzające pokonany dystans. W kwestii dyscypliny, zainteresowani mają do wyboru bieg lub nordic walking.
Akcja ma na celu nie tylko uczczenie pamięci deportowanych mieszkańców Górnego Śląska. Wydarzeniu towarzyszy także aspekt charytatywny. Organizatorzy zapraszają do wsparcia zbiórki na rzecz podopiecznej Fundacji "Zdążyć z Pomocą" Martyny Kukli z Radzionkowa.
- Martynka ma dzisiaj 14 lat, ma padaczkę, autyzm, nie chodzi samodzielnie, nie mówi, nie rozumie poleceń, wymaga stałej opieki i obsługi w każdym aspekcie życia, lecz ma najpiękniejszy uśmiech na świecie i oczy pełne radości. Dbamy o jej kompleksową rehabilitację tak, aby w przyszłości mogła być samodzielna - czytamy w opisie inicjatywy.
Dziewczynę wspomóc można poprzez dokonanie przelewu na konto Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" Alior Bank S.A. (nr rachunku: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994) z tytułem: "10921 Kukla Martyna darowizna na pomoc i ochronę zdrowia".
Nie tylko muzeum
W ubiegłą niedzielę obchodziliśmy Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej. Mimo wysiłków wielu osób, które starają się rozpowszechniać wiedzę o wydarzeniach, jakie miały miejsce w naszych okolicach od 1945 roku, dla wielu temat ten wciąż pozostaje nieznany. Kiedy pozwolą na to warunki epidemiologiczne, warto wybrać się do radzionkowskiego Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku, by poznać tę bardzo ważną dla naszego powiatu i całego województwa historię.
Instytucja jest miejscem pamięci o mieszkańcach tego regionu, którzy w 1945 zostali zesłani w głąb ZSRR. W zbieraniu pamiątek po deportowanych pomagały ich rodziny, które do dzisiaj mieszkają w naszym powiecie. Pracownicy placówki przyjmowali stare fotografie, ale przede wszystkim słuchali opowieści z nimi związanych.
- Realizujemy też cel edukacyjny, żeby popularyzować ten temat jako kwestię bardzo ważną w kategoriach wartości, równości ludzi. Żeby pokazać, jak bolesna była historia i konsekwencje tego dla Śląska - opowiada burmistrz Radzionkowa Gabriel Tobor.
fot. Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku