Podejrzewana o naruszenie nietykalności cielesnej
Niedawno w naszym powiecie zrobiło się głośno o dyrektorce radzionkowskiej placówki edukacyjnej. Kobieta została oskarżona przez grupę rodziców o uderzenie jednej z uczennic, a także niewłaściwe zachowywanie się wobec innych podopiecznych. Temat podchwyciły media ogólnokrajowe.
Skarga dotycząca Lidii Dylewskiej została przedstawiona mundurowym z Komisariatu Policji w Radzionkowie oraz pracownikom Kuratorium Oświaty w Katowicach.
- Funkcjonariusze z komisariatu w Radzionkowie otrzymali zgłoszenie dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej ucznia. Sprawa została przekazana prokuraturze, która ma zająć stanowisko co do dalszych czynności, jakie będą przez nas podejmowane - powiedział w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim podkom. Damian Ciecierski.
Sprawa czeka na rozstrzygnięcie
Specjalne pismo wpłynęło także do Urzędu Miasta. Dokument został przekazany do rozpatrzenia Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, zajmującej się tego typu kwestiami. 14 października odbyło się zebranie radnych, którzy mieli podjąć decyzję w temacie radzionkowskiej dyrektorki. Jak poinformowali nas dzisiaj przedstawiciele instytucji, komisja nie rozstrzygnęli jeszcze tej kwestii, a więc sprawa pozostaje otwarta.