Strzybnicka cegielnia, która przez długi czas była popularnym miejscem wybieranym przez wędkarzy i grzybiarzy, staje się wysypiskiem śmieci. W ostatnich dniach zuchwalec prowadzący prace remontowe, postanowił pozbyć się zbędnych materiałów. Wiadro ze smołą, wełna i plastikowe pozostałości szpecą leśny krajobraz.