Policjantów z drogówki w Tarnowskich Górach można było spotkać na ulicy Gliwickiej, gdzie w środę, 10 lipca, kontrolowali prędkość. Wieczorową porą w ich kierunku nadjechała osobowa skoda. Pojazd poruszał się zdecydowanie za szybko. Urządzenie wskazało 105 km/h, a był to teren zabudowany. Siedzący za kierownicą 34-latek z Gliwic z pewność na długo zapamięta ten dzień. Pożegnał się wtedy z prawem jazdy. To nie koniec sprawy. Mundurowi przekazali mu także mandat na 1500 złotych. Otrzymał też 13 punktów karnych.
Pamiętajmy, że dobre warunki nie zawsze powinny powodować, że mocniej wciskamy pedał gazu. To złudne przeświadczenie, że "może nic się nie wydarzy", może zaskoczyć, przez co możemy stać się powodem przykrego w skutkach zdarzenia drogowego - przestrzegają policjanci.