Piknik polsko-ukraiński w Tarnowskich Górach
Wczoraj, 19 marca, Rynek zapełnił się gośćmi, którzy przyszli, by okazać swoją solidarność z nowymi mieszkankami miasta, integrować się, a także - spróbować specjałów ukraińskiej kuchni. Kilka dni wcześniej obywatelki Ukrainy, które znalazły schronienie w Tarnowskich Górach zaprosiły wszystkich na wydarzenie.
- My, kobiety i dzieci Ukrainy, chcemy podziękować Wam za wszystko, co nas tutaj spotkało - mówiły podczas rozpoczęcia pikniku.
Same przygotowania zaczęły się już w piątek. W kuchni Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Tarnowskich Górach praca nie ustawała. Współorganizatorki same szykowały dania na sobotnie spotkanie.
Wydarzenie rozpoczęło się od występu muzycznego z pieśniami ukraińskimi oraz hymnem narodowym. Później nastąpiło wspólne ucztowanie. Tarnogórzanie mogli spróbować pierogów, barszczu, pączków z czosnkiem, trójkącików z wrapów, beliashu, kaszy gryczanej z mięsem, naleśników czy placków ziemniaczanych.
Na najmłodszych czekało stanowisko plastyczne. Dzieci rysowały, jak wyobrażają sobie świat pokoju.
Jak nie trudno się było spodziewać, wydarzenie spotkało się z entuzjastycznym odbiorem, o czym najlepiej świadczą kolejki do stanowisk kuchennych. Z pewnością wielu tarnogórzan z sympatią będzie wspominać to sobotnie popołudnie. Pojawił się nawet pomysł, by w Tarnowskich Górach powstała ukraińska restauracja. Czy plany te przerodzą się w rzeczywistość? Zobaczymy. Pewnym jest, że lokal taki cieszyłby się niemałą popularnością.