Tarnowskie Góry oszczędzają
- Wprowadziliśmy dodatkowe oszczędności energii elektrycznej, ale też ogrzewania, gazu i wody w budynkach Urzędu Miejskiego i instytucjach miejskich. Robimy to jednak racjonalnie i nie przestajemy dbać o bezpieczeństwo - poinformowali urzędnicy miejscy.
Co to oznacza w praktyce? To, co zobaczymy, to przede wszystkim zmniejszone oświetlenie miejskich budynków użyteczności publicznej. Nie dotyczy to wszystkich obiektów. Tam, gdzie oświetlenie jest konieczne ze względów bezpieczeństwa, nie zostanie ono wyłączone. Co więcej, urząd planuje wymienić wszystkie żarówki w mieście na energooszczędne.
- W naszym mieście, w naszym urzędzie i placówkach miejskich od dawna obowiązuje zasada rozważnego korzystania z mediów. Dodatkowo Tarnowskie Góry – razem z grupą miast należących do Metropolii – płacą za energię elektryczną jeszcze według "przedwojennych" cen. I – dodajmy – tak będziemy płacić do końca przyszłego roku - podkreślają urzędnicy.
Miasto chce także zwrócić uwagę na racjonalne korzystanie z wody, gazu i ogrzewania w swoich budynkach.
Co ze świątecznymi dekoracjami?
W zeszłym roku przed Bożym Narodzeniem Tarnowskie Góry rozbłysły tysiącami światełek. Można je było zobaczyć między innymi na ulicy Krakowskiej, rondzie Ranoszka czy przy TCK. Na placu Wolności stanęła duża instalacja w kształcie prezentu. Z kolei Rynek ozdobiły iluminacje na ścianach budynków. Tegoroczna zima będzie jednak skromniejsza.
- Zrezygnowaliśmy także z tak efektownego w ubiegłych latach oświetlenia świątecznego. Będzie równie magiczne, ale w mniejszej skali, więc ekonomiczniejsze - zapowiadają urzędnicy miejscy.
Pałac Kawalera w skromniejszym stylu
Oszczędności zapowiadają także inne gminy powiatu tarnogórskiego. W Świerklańcu goście parku nie zobaczą w nocy podświetlonego Pałacu Kawalera. Na terenie kompleksu oświetlenie jest wyłączane o godzinie 20:00. Zmiana ta ma potrwać przez okres jesienno-zimowy.