Na pięknym tarnogórskim Rynku trwa właśnie remont kamienicy. Prowadzą go firmy Carbonex i Karbon 2, a za projekt rewitalizacji odpowiada Koziarski Pracownia Projektowa. W kamienicy pod adresem Rynek 14 będą biura oraz restauracja.
Wcześniej pisaliśmy: Kamienica Rynek 14 - remont trwa. Jak będzie wyglądać w przyszłości? [GALERIA]
Rozmowa z Aliną Moskiewską, dyrektorem ds. projektów inwestycji firmy Karbon 2
Czy będziecie państwo, jako firma, sami prowadzić tę restaurację?
Zarówno nasza firma, jak i osoby tworzące tę restaurację mają doświadczenie w gastronomii. W Tarnowskich Górach będzie to nasz pierwszy lokal. Jesteśmy społecznością lokalną, ludźmi mieszkającymi w powiecie tarnogórskim, dostrzegającymi potencjał w tym mieście, którzy chcą dołożyć swoją cegiełkę do budowy świetności tego miasta.
Państwa firma jednak ma centralę w Katowicach.
Siedzibą centrali naszej firmy są Katowice, jednak firma zajmująca się sprawami gastronomicznymi będzie mieć mieć siedzibę w Tarnowskich Górach, w kamienicy, którą rewitalizujemy. Chcemy tu płacić podatki i tu się rozwijać.
Już jest witryna, stylizowana na przedwojenną. Jaka to będzie restauracja? Z kuchnią polską czy jakąś inną?
Przewidujemy tu lokal, który pomieści około 130 osób. To około 250 m kw. Znajdzie się tu specjalna przestrzeń dla biznesu, dla spotkań okołobiznesowych oraz uroczystości rodzinnych. Chcemy, by była też strefa dla rodzin z dziećmi, ze specjalnymi atrakcjami dla najmłodszych. Przewidujemy również strefę kameralną dla osób spragnionych smacznego posiłku ale w zacisznym miejscu. Takie trzy segmenty będą wyodrębnione. Każda z tych trzech grup docelowych znajdzie u nas miejsce.
Jaka to będzie restauracja, jeśli chodzi o typ kuchni?
Powiem szczerze, że liczymy na współpracę z regionalnymi kucharzami. Jesteśmy w trakcie tworzenia zespołu do pracy w naszym lokalu. Poszukujemy szefów kuchni, kucharzy, pomocy kuchennych, kelnerów. Liczymy, że lokalnie znajdą się ludzie chętni na nowe wyzwania, utalentowani i zaangażowani w gastronomię i że to oni zdecydują, w jakim kierunku pójdziemy. Ich zdolności i pasje przesądzą o typie kuchni. Chcemy dość mocno promować nasze regionalne talenty kulinarne.
Kiedy planujecie państwo otwarcie restauracji?
W tym roku, ale jak każdą branżę ograniczają nas sprawy związane z epidemią. Zakładamy, że będzie to druga połowa 2021 roku.
Rozumiem, że nazwa restauracji nie jest jeszcze ustalona?
Trwają ustalenia końcowe, dotyczące nazwy lokalu. Chcemy, aby była związana z historią tej kamienicy i profilem kuchni.
Mówiło się, że częścią restauracji będzie minibrowar…
Nie, to był tylko pierwotny projekt sprzed kliku lat, ale on nie wszedł w życie. Na wyższych kondygnacjach przewidujemy przestrzeń biurową, nowocześnie urządzoną, z wszelkimi udogodnieniami, również dla osób niepełnosprawnych.
Na dachu kamienicy jest zainstalowana platforma. Co tam będzie?
To jest podest techniczny.
Aha, czyli nie na przykład platforma widokowa, z pięknym widokiem na Rynek i okolice?
Żałujemy, ale niestety nie. Ten podest jest wykorzystywany w związku z budową dźwigu osobowego oraz wentylacji i klimatyzacji w budynku. Cudownie by było, gdyby to była platforma widokowa, ale niestety rzeczywistość jest mniej bajkowa.
Na jakim etapie jest rewitalizacja kamienicy? Co tam się teraz dzieje?
Pomieszczenia są adaptowane pod działalność gastronomiczną oraz adaptowane są przestrzenie biurowe. Zmieniamy sposób użytkowania tego budynku. Kiedyś były tu pomieszczenia bankowe, biurowe, były podziemia. Profil działalności, którą przewidujemy, wymaga ogromnych prac remontowych i adaptacyjnych. Otwarcie kamienicy przewidujemy na drugą połowę 2021 r.
Podziemia kamienicy będą w jakiś sposób zagospodarowane?
Będą w głównej mierze stanowiły zaplecze gastronomiczne restauracji. Jednocześnie są tam pomieszczenia techniczne do obsługi infrastruktury kamienicy.
Fot. Michał Sporoń
