Do tego tragicznego zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 20 w zalewie w Kamieńcu w gminie Zbrosławice. Dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał informację, że w stawie pływa ciało mężczyzny. Służby natychmiast pojechały na miejsce. Strażacy wyłowili mężczyznę z wody. Niestety mimo reanimacji nie udało się go uratować.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, 66-latek był widziany przez najbliższą rodzinę tego samego dnia w południe. Mężczyzna prawdopodobnie poszedł łowić ryby. Niestety nikt nie widział, jak wpadł do wody – wyjaśnia tarnogórska policja.
Prokurator zarządził sekcję zwłok celem sprawdzenia okoliczności, które mogły się przyczynić do utonięcia mężczyzny. To już kolejna ofiara wody w gminie Zbrosławice. Pierwsze utonięcie miało miejsce pod koniec czerwca bieżącego roku na akwenie w Wieszowie. Utonął tam 75-letni mężczyzna z Zabrza, który próbował wyciągnąć z wody wędkę.
Policja apeluje o ostrożność
Przyczyny utonięć od lat są podobne: alkohol, kąpiele w miejscach niestrzeżonym, zabronionych, nieostrożność podczas przebywania nad wodą, lekkomyślność i przecenienie swoich umiejętności pływackich. Do tego dochodzi lekceważenie zasad bezpieczeństwa kąpieli.