Uciekł i porwał rower
Pracownicy z ośrodka w jednej z gmin naszego powiatu poprosili funkcjonariuszy o pomoc w znalezieniu wychowanka. Po niedługim czasie chłopaka znaleziono na przystanku w Potępie. W międzyczasie miał ukraść rower i próbować zamówić taksówkę.
- Nastolatek po ucieczce chciał szybko dotrzeć do domu. Zauważył zaparkowany przy ogrodzeniu cmentarza damski rower, który postanowił ukraść. Jednoślad miał koszyczek, który najwyraźniej przeszkadzał młodzieńcowi, ponieważ go zdemontował i wyrzucił do lasu. Uciekając skradzionym rowerem, zaczepił po drodze kobietę, którą poprosił o wezwanie taksówki. Chciał nią dojechać do Bytomia lub Katowic - informują mundurowi.
W trakcie rozmowy z nastolatkiem kobieta zorientowała się, że chłopak uciekł z ośrodka. Wiedziała też, w jakim kierunku zmierza uciekający. Powiadomiła o tym jego opiekunów.
Policja zlokalizowała poszukiwanego w Potępie (gmina Krupski Młyn). 16-latek nie chciał ujawnić im swojej tożsamości, próbował też zbiec stróżom prawa. Chłopak trafił z powrotem do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Za ucieczkę i kradzież pojazdu odpowie przed sądem rodzinnym. Natomiast właścicielka roweru odzyskała swój rower.
Kamieniec. Ucieczka z ośrodka i pościg za nastolatkami. Jak się to skończyło?