Prehistoryczne znalezisko w Miedarach
Miejscowość cieszy się obecnie swoją medialną sławą. Wieś zyskała popularność dzięki wynikom badań, jakie w tym tygodniu przedstawili naukowcy pracujący w gminie Zbrosławice. 5 grudnia w Muzeum Ewolucji Instytutu Paleobiologii PAN odbyła się specjalna konferencja poświęcona nowemu stanowisku wymarłych kręgowców sprzed 240 mln lat. Przedstawiciele Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Paleobiologii PAN odkryli ponad tysiąc okazów. Wyróżniono co najmniej 24 gatunki ryb, płazów i gadów.
- U progu ery dinozaurów tereny te zajmowała zatoka tropikalnego morza. Na jej dnie spoczęły kości przynajmniej 24 gatunków ryb, płazów i gadów. Pośród nich częste są szczątki ogromnych drapieżników, takich jak przypominający krokodyla płaz Mastodonsaurus osiągający do 6 metrów długości lub rybożerny gad Nothosaurus z wydłużoną szyją i smukłą czaszką, dorastający do około 4 metrów. Towarzyszą im liczne szczątki rekinów i innych ryb - podają naukowcy z Instytutu Paleobiologii PAN.
Stanowisko w gminie Zbrosławice to prawdziwa kopalnia cennych okazów. Znajdują się tam zarówno malutkie zwierzęta, jak i potężne drapieżniki.
- Drobne kości, należące do ryb i niewielkich gadów, występują w Miedarach niezwykle obficie, zaściełając powierzchnie skał, jednak ich rozpoznanie często jest niemożliwe bez użycia mikroskopu. Pośród większych skamieniałości najczęściej znajdowane są kości Tanystropheus – przedziwnego rybożernego gada dorastającego do ponad 6 metrów długości, z czego połowę stanowiła niezwykle długa szyja zbudowana z zaledwie trzynastu wydłużonych kręgów.
Miedary mają teraz jeszcze jeden, choć nieoczywisty, powód do dumy.
- Niezwykła obfitość tanystrofa jest jednym z najciekawszych aspektów nowego odkrycia. Dzięki temu Miedary stały się najbogatszym na świecie źródłem szczątków tego gada zachowanych trójwymiarowo, bez deformacji związanych ze ściskaniem osadu.
Dużo nowin? A to jeszcze nie wszystko! W powiecie tarnogórskim odkryto nowy, nieopisany gatunek. Jak wyglądało to zwierzę?
- Innym nadzwyczajnym znaleziskiem jest nieznany do tej pory nauce rodzaj opancerzonego gada, będącego krewniakiem dinozaurów i krokodyli. Zaskakujący jest również sam skład odkrytego zespołu skamieniałości, w którym współwystępują zwierzęta uznawane za typowo morskie oraz słodkowodne.
Nowe znaleziska to efekt lat intensywnych prac. Jak potwierdzają badacze, swój wkład w odkrycia ma również wielu studentów i wolontariuszy, a także sami mieszkańcy gminy.
- Chociaż doniesienia o występowaniu kości w Miedarach pochodzą już z początków ubiegłego stulecia i były wzmiankowane jeszcze w 2011 roku przez zespół badaczy z IP PAN, WB UW oraz Uniwersytetów Wrocławskiego, Śląskiego i Jagiellońskiego, to bogate w kości warstwy czerwono-zielonych mułowców przykuły uwagę badaczy dopiero w roku 2013. Odbywające się od tamtego czasu coroczne prace wykopaliskowe, przyciągnęły setki studentów oraz wolontariuszy z całej Polski, bez których zaangażowania i poświęcenia wydobycie takiej liczby delikatnych skamieniałości byłoby niemożliwe. W sukcesie mają swój ogromny udział również społeczność i władze Miedar, które co roku z niezwykłą życzliwością goszczą badaczy.
Prezentacja wyników badań to jeszcze nie koniec. Naukowcy będą kontynuowali prace w terenie. Przyjrzą się także poszczególnym gatunkom znalezionym w Miedarach. Być może to dopiero początek kolejnych odkryć.
Może Cię zainteresować: