Wypadek w autobusem w Tarnowskich Górach
Sobota nie rozpoczęła się najlepiej. 20 stycznia po godzinie 7:00 funkcjonariusze zostali poinformowani o wypadku. Doszło do niego na ulicy Częstochowskiej w Tarnowskich Górach.
- Na miejscu zjawili się policjanci wydziału ruchu drogowego, którzy wstępnie ustalili, że na łuku drogi kierujący autobusem komunikacji miejskiej 54-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Wtedy doszło do czołowego zderzenia z fordem, za którego kierownicą siedział 49-latek z powiatu lublinieckiego.
Poszkodowany został kierowca osobówki. Przytomny mężczyzna trafił do szpitala w Piekarach Śląskich. Mundurowi będą wyjaśniać dokładne przyczyny zdarzenia. Również wczoraj, 21 stycznia, nie obyło się bez poważnej kolizji. 20-latka z Miedar wjechała w ogrodzenie. Jadąc ulicą Płonki w Tarnowskich Górach kobieta nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i straciła panowanie nad samochodem. Na szczęście jej samej nic się nie stało. Ucierpiał za to płot oraz portfel - z powodu mandatu.
- Pamiętajmy, aby zawsze brać pod uwagę stan nawierzchni i na tej podstawie dostosować prędkość pojazdu, aby móc w odpowiedni sposób zareagować, by nie dopuścić do podobnych sytuacji - podsumowują policjanci.