Będzie zielono i kolorowo! Stowarzyszenie Nasz Samorząd zasiało ponad 500 m² łąk kwietnych w naszym mieście. Utrzymanie ich jest tanie, a co najważniejsze są ozdobą przyjazną dla środowiska. Projekt został zrealizowany dzięki dotacji w wysokości 2649 zł z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Członkowie stowarzyszenia Nasz Samorząd zasiali około 500 m² kwiatów w Tarnowskich Górach. Łąki kwietne znajdują się przy rondzie im. Blachickiego, obok Chemika Zsch-mio, I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefanii Sempołowskiej, ZSTiO „Mechanik” oraz Wydziału Geodezji Starostwa Powiatowego.
- Zasialiśmy w sumie 200 gatunków kwiatów i ziół. Są tam między innymi chabry oraz piękne maki – mówi Zofia Chodarcewicz ze stowarzyszenia Nasz Samorząd. - Teraz obserwujemy wzrost posianych łąk. Kwiaty będą cieszyć oczy, poza tym staną się domem dla drobnych zwierząt i owadów – dodaje.
Łąki kwietne będą nie tylko piękną ozdobą w naszym mieście. Mają jeszcze więcej zalet. - Obniżają temperaturę, dlatego wybraliśmy szkoły i centralne miejsca w mieście. Będą służyć naszym mieszkańcom, a także uczniom w upalne dni – wyjaśnia Ewa Chodarcewicz. Członkowie stowarzyszenia, na wzór łąki przed Tarnogórskim Centrum Kultury, mają w planach zorganizować także domki dla owadów. - Bardzo prawdopodobne, że taki projekt zostanie przez nas również zrealizowany. Wszystko zależy od środków i możliwości – dodaje.
Sianie kwiatów, zamiast koszenia trawników staje się coraz bardziej popularne w innych miastach. W Bytomiu wysiano już około 400 m² wzdłuż ulicy Celnej i 200 m² w okolicy Polany Piknikowej w Parku Miejskim. - Najbardziej atrakcyjne i bioróżnorodne są fragmenty siedlisk, które stanowią mozaikę. Tak zorganizowana zieleń w miastach potrafi być żywsza, atrakcyjniejsza dla zwierzą i roślin niż w rezerwatach, które bywają monotypowe - przyznaje Łukasz Fuglewicz z Działu Zieleni Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Bytomiu.
W Katowicach łąki kwietne siane są już od dwóch lat w ramach projektu KATOobywatel. Jak wskazuje Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach, w tym roku zakwitną one na 20 tys. m² terenów. Powierzchnia łąk w Katowicach się powiększy, ponieważ Zakład Zieleni Miejskiej zrezygnował z koszenia blisko 50 tys. m² terenów zielonych. Miasto mają zdobić dziko rosnące łąki, które są proste w utrzymaniu. Wystarczy skosić je jedynie raz w roku, a następnie wywieźć siano. Powinno się to zrobić około miesiąc przed spadkiem temperatur, aby rośliny odrosły na wys. 10-15 cm przed okresem zimowym. Efekty założonych łąk kwietnych w Katowicach będziemy podziwiać dopiero latem.