Na początku stycznia 2022 roku Sebastian Mol uległ ciężkiemu wypadkowi w pracy. Pracując na podnośniku nożycowym, jeden z pracowników kierujący innym pojazdem. Na skutek zdarzeń podnośnik przewrócił się, a Sebastian Mol został zmiażdżony ciężkim sprzętem.
- Brat został przetransportowany do szpitala, gdzie zdiagnozowano zmiażdżenie twarzoczaszki, złamanie podstawy czaszki, obrzęk mózgu i krwiak przymózgowy, złamanie obydwu kończyn, zmiażdżenie prawej nogi oraz stłuczenie płuc - tłumaczy Hanna, siostra Sebastiana Mola.
Mężczyźnie amputowano nogę
Niestety obrażenia prawej nogi okazały się na tyle poważne, że wymagana była jej amputacja. Mężczyzna aktualnie porusza się na wózku inwalidzkim. Dzięki intensywnej rehabilitacji tarnogórzanin odzyskuje sprawność i w miarę możliwości staje się samodzielny. Rodzina Sebastiana jest w trakcie dostosowywania domu do jego stanu fizycznego.
Jednym z rozwiązań, dzięki któremu mężczyzna wróci częściowo do sprawności jest zakup specjalistycznej protezy - Rehabilitacja, zakup protezy oraz przystosowanie domu do potrzeb osoby niepełnosprawnej wiążą się jednak z ogromnymi kosztami, których nie jesteśmy w stanie pokryć z własnych środków. Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Chciałabym, aby Sebastian miał szansę odzyskać to, co zabrał ten straszliwy wypadek - podkreśla siostra poszkodowanego.
Na portalu SiePomaga.pl powstała zbiórka, dzięki której wyżej opisany koszty miałyby zostać pokryte. Rodzina Sebastiana wyliczyła, że ten cel jest potrzebnych około 215 tys. zł. Obecnie udało się uzbierać ponad 35 tysięcy zł. Zbiórkę można wesprzeć wpłacając dowolną kwotę na stronie, która jest dostępna tutaj.