Nad Nakło-Chechło w pogoni za sprawcą
Jazda "na podwójnym gazie" nie zakończyła się szczęśliwie dla kolejnego kierowcy, który postanowił zignorować przepisy. W sobotę, 14 października, policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji, do jakiej doszło na drodze wojewódzkiej nr 908. Między Tarnowskimi Górami i Miasteczkiem Śląskim osobówka wjechała w inny samochód i błyskawicznie ruszyła w dalszą drogę. Na miejscu funkcjonariusze zastali 45-latka ze zniszczoną toyotą. Mundurowi ruszyli na poszukiwania sprawcy kolizji.
Nie musieli jechać daleko. Kierowcę znaleźli nad zalewem Nakło-Chechło, kiedy wychodził ze swojego pojazdu. Mężczyzna nie miał ochoty zostać skontrolowany i próbował po raz kolejny zniknąć. Tym razem jednak nie udało mu się uciec. 19-letni mieszkaniec Woźnik został poddany kontroli. Badanie wykazało promil alkoholu w jego organizmie. Na dobry początek sprawca otrzymał mandat. Mężczyzna odpowie nie tylko za spowodowanie kolizji. Prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu może zakończyć się nawet dwuletnim pobytem w więzieniu, o czym zadecyduje sąd.